Tor off-road - przygotowania i testy


Zaczynamy wytyczać tor Offroadowy.

W sumie okazało się, że można stworzyć trzy odcinki.

1. DROGA PRZEZ MĘKĘ. Totalnie ekstremalny trial z niebezpiecznymi trawersami, bardzo stromymi podjazdami i zjazdami.
Wymaga wytyczenia przez silną grupę z bardzo dobrze przygotowanymi zmotami.

2. MADEJOWE ŁOŻE.  Kilkusetmetrowy tor przeszkód z widokiem na Święty Krzyż i pasmo Jeleniowskie Gór Świętokrzyskich.
Wymaga trochę prac ziemnych i ciesielskich. Z pewnych względów odkładamy go na koniec prac .

3. CZARCI MŁYN. Pętla  z kilkunastoma ostrymi zjazdami i podjazdami. Błotne fragmenty na łące.
Stopień trudności odcinka zależny głównie od warunków atmosferycznych.
W okresie suszy w większości przejezdny samochodem na AT-kach. Po opadach deszczu stopień trudności rośnie w postępie geometrycznym. Niektóre fragmenty tylko dla mocnych pojazdów na MT-kach.
Wytyczanie mocno zaawansowane.




CAMP 4X4 - MAŁE JODŁO - TOR OFF-ROAD - "CZARCI MŁYN"
CAMP 4X4 - MAŁE JODŁO - TOR OFF-ROAD - "CZARCI MŁYN"










CZARCI MŁYN ma już siedem przeszkód terenowych i długość około 2 km. Kilka skarp przejezdnych jest tylko w kierunku na dół  (przynajmniej dla naszych pojazdów).  Testowaliśmy również podjazdy po deszczu. Gliniaste podłoże stoków nawet dla naszego Troopera obutego w kopie Yokohamy Geolander MT było przeszkodą nie do pokonania. Zjazdy były mało kontrolowalne i wymusiły konieczność poszerzenia niektórych miejsc. W kierunku "do góry" nie udało się pokonać żadnej przeszkody - w połowie podjazdów opony były kompletnie zaklajstrowane.

CAMP 4X4 - MAŁE JODŁO - TOR OFF-ROAD - "CZARCI MŁYN" PO DESZCZU
Kawałek malowniczej łączki po opadach stał się kilkudziesięciometrową błotną rynną, pogłębiającą się po każdym następnym przejeździe. Skończyło się na konieczności wyciągania samochodu kinetykiem.


CAMP 4X4 - MAŁE JODŁO - TOR OFF-ROAD - "CZARCI MŁYN" BAGIENNA RYNNA













W lipcu, gdy projekt Camp4x4  był jeszcze w powijakach, dwukrotnie odwiedziły nas ekipy z KMST Radom 4x4. Grupa mocno zmotanych pojazdów wzbudziła nie lada sensację w całej miejscowości.
Dziękujemy za cenne wskazówki i słowa poparcia.




Na początku sierpnia mieliśmy kolejnych gości. Zawitali w nasze skromne progi znajomi ze Śląska, z którymi wspólnie zwiedzaliśmy Albanię.
Jako, że są oczywiście użytkownikami terenówki (Opel Frontera Sport) nie omieszkaliśmy poprosić ich o przetestowanie naszych górek i dołków.
Jak widać zabawa była przednia...




CAMP 4X4 - MAŁE JODŁO - TOR OFF-ROAD - "CZARCI MŁYN"






Przed opadami śniegu udało się wytyczyć jeszcze jedną przeprawę - łatwo nie było...





1 komentarz:

  1. Trzymam kciuki :) Nie ma to jak super tor i przemili gospodarze, lepszej kombinacji życzyć sobie nie można

    OdpowiedzUsuń